Zaległy TAG nr 2
:D „Czytelnicze nawyki”
Tym razem za
sprawą Marty „Kobieta z Książką” :)
Tematyka jak
najbardziej przychylna, bo bardzo lubię czytać…
- Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?
Pierwsze
co mi się nasunęło…to „nie pisać prawdy”… hahahah :) Ale, że ja mam taką zasadę, że albo prawda, albo nic…to nie
pozostaje mi nic innego, niż przyznać, bez bicia…iż moim
ulubionym miejscem do czytania jest ŁAZIENKA :) To jedyne miejsce, gdzie nikt mi nie przeszkadza, nikt o nic nie
pyta, w tle nie ogląda tv… Cisza, spokój, ja i książka
- Czy w trakcie czytania używasz zakładki czy przypadkowych świstków papieru?
Mam
swoją ulubioną zakładkę z Matrasa :) W serduszka zresztą :) <3 <3 <3
- Czy możesz po prostu skończyć czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału. okrągłej liczby stron?
Lubię
zakończyć rozdział, ale to nie reguła. Zdarza się, że zaglądam
do książki przed pracą (bo wątek ciekawy)…i nie koniecznie mam
czas, żeby „dojechać” do końca rozdziału.
- Czy pijesz albo jesz w trakcie czytania książki?
Nigdy.
- Czy jesteś wielozadaniowa/y? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film w trakcie czytania?
Wielozadaniowość,
podzielność uwagi…owszem. Ale nie sprawdza się to w przypadku
czytania książki. Lubię mieć cisze i spokój.
- Czy czytasz jedną książkę czy klika naraz?
Zdecydowanie
tylko jedną.
- Czy czytasz w domu czy gdziekolwiek?
W
domu.
- Czytasz na głos czy w myślach?
W
myślach, czytam dla siebie nie dla innych
- Czy czytasz naprzód, poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książki?
Nigdy
tego nie robię – choć czasem kusi ;)
- Czy zaginasz grzbiet książki?
Oj
nie nie nie … Jestem jeszcze z tych czasów, gdzie książki to
była świętość i trza było szanować jak nic innego… Serce mi
pęka jak widzę, jak wyglądają podręczniki mojego syna po
miesiącu w szkole… Masakra. Rogi pozaginane, Mickiewcz z
dorysowanymi wąsami i np. piękny napis na ostatniej stronie KUPA ;)
Coś szybko dobrnęłam do końca :) Serdecznie pozdrawiam, życzę samych ciekawych książek :****
oj z dzieciakami tak jest, moja córka też ma pozaginane rogi, szczęście że chociaż nie maluje w podręcznikach- ale pewnie gdyby nie moja gadanina to parę dorysowanych wąsów by się znalazło:)
OdpowiedzUsuńNo, ale wiadomo - chłopaki to gorsze ziółka ;) ;)
UsuńLooniu - zobacz TAG "Mój pierwszy raz!" - nominowałam Cię do niego :))))))))))
Usuńale świetny TAG coś myślę, że zgapię go od Cibie gdyż bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńMówisz i masz! Zobacz na mojego posta - zostałaś nominowana :)
Usuń<3
Dziękuję za nominację, z miłą chęcią odpowiem na ten TAG :)
Usuń