TAK! DZIŚ BĘDZIE ZALEGŁY TAG! "MÓJ PIERWSZY RAZ!"

Nie lubię TAGów.. Nie wiem czemu, ale jakieś takie do nich nastawienie mam negatywne.. Ale przemyślałam pewne sprawy i doszłam do wniosku, że TAG pozwala Wam, czytelnikom, poznać mnie bliżej.. 

Odpowiedzi na czasem dziwne pytania faktycznie uzewnętrzniają nasze przekonania, sposób myślenia…skłonności :) Więc suma summarum – postanowiłam nie nastawiać się anty :P :)

Zatem dziś TAG, którego sprawcą jest Charlie Malcolm.. Mój Pierwszy Raz :D

Od razu zaznaczam – temat iście zwodniczy :P Nic z tych rzeczy, Kochani! :P :P : P (a szkoda, swoją drogą) :P

1. Czy rozmawiasz jeszcze ze swoją pierwszą miłością?

Nie :) To było TAK dawno, hahaha… Poza tym uściślijmy – pierwsza miłość nastąpiła bardzo, bardzo szybko – coś na etapie podstawówki – trwała sekund pięć, ale co to było za uczucie! Serduszka w pamiętniku, liściki i zaczepianie na korytarzu podczas przerwy.. hihi co za czasy!

2. Jaki był twój pierwszy napój alkoholowy?

Nie pamiętam – chyba piwo! :)

3. Jak była twoja pierwsza praca?

Taka prawdziwa to była praca w charakterze dyspozytorki sekcji taksówkarskiej :D 

Pracowałam tam ponad trzy lata – ja jedna na dyspozytorni i 90 chłopa! Miło wspominam te czasy, choć dostałam w kość – praca trzyzmianowa, w systemie ciągłym. Świątki, piątki i niedziele :/ A w między czasie – licencjat zaocznie… Po całym dniu wykładów nocka, po nocce kolejny dzień wykładów.. Aż się dziwię, że to przeżyłam :P Ale młoda byłam – zaraz po maturze… więc dało się przeżyć :D ;)

4. Jaka była pierwsza osoba, która do Ciebie dziś napisała?

Eeee koleżanka z pracy :) Dziwne pytanie ;)

5. Jaka była pierwsza osoba, o której dziś pomyślałeś?

O moim młodym – co trzeba mu dziś przypomnieć… Bo czasem mam wrażenie, że gdyby nie ja – to do szkoły zapominałby zabierać plecaka ;)

6. Gdzie po raz pierwszy leciałeś samolotem?

Nigdzie! Mam cykora. Ale nie przed lataniem, tylko przed konsekwencjami zdrowotnymi. Wiem, że to irracjonalne.., ale kiedyś, jakiś lekarz powiedział, że lepiej nie… Utkwiło w głowie i teraz ciężko się tego pozbyć ;)

7. Gdzie po raz pierwszy zostałeś na noc?

Pomijając jakieś wyjazdy do rodziny za czasów dziecka, to szczerze mówiąc kompletnie nie pamiętam gdzie pierwszy raz udałam się na jakąś „nockę”.. Pewnie była to jakaś urodzinowa domówka… Ale o ile się nie mylę – było to dopiero w okolicach 3 klasy szkoły średniej :)

8. Kto był pierwszą osobą, z którą dziś rozmawiałaś?

Mój Żonaty ;)

9. Co było pierwszą rzeczą jaką dzisiaj zrobiłaś?

Standardowo najpierw się myję, a potem ubieram :) Pewnie jestem mało oryginalna :)

10. Jaki był pierwszy koncert, na którym byłeś?

Maryla Rodowicz :) Sto lat temu ;)

11. Pierwsza złamana kość.

Odpukać. Nigdy nic sobie nie złamałam (no dobra, zęba, raz!)

12. Pierwszy piercing.

Eeee nie moja bajka. Poza dziurami w uszach, nie posiadam żadnych :)

13. Pierwsze państwo za granicą, do którego pojechałeś.

Niemcy

14. Pierwszy film, który pamiętasz.

Mnóstwo pamiętam. Taki hicior to był serial „Przyjaciele Wesołego Diabła”

15. Pierwsza uwaga w dzienniczku.

Pierwsza i chyba jedyna (bo grzeczna byłam :P) „Kopie w drzwi klasy” :P ;) Dacie wiarę?

16. Pierwszy współlokator.

Tylko rodzina.

Dzięki to tyle. Co tu dużo gadać, ja bym pewnie dodała jeszcze kilka pytań z serii „pierwszy raz”, ale … niech tak pozostanie – grzecznie :)

Buźki <3

Do TAGu nominuję Loonia