sobota, 25 lipca 2015

SŁÓW KILKA WRÓBLA ĆWIRKA :)



Hey There! :) 

Ah, jak mi wstyd... Blog tenże mój jest istnym wyrzutem sumienia... Biedny, zaniedbany 
i opuszczony... Przyznaję, nie postarałam się - biję się w pierś i biorę do roboty :)


Główny powód, z racji którego doszło do tej sytuacji jest naprawdę prozaiczny (ale MAM NADZIEJĘ, że wystarczy, tytułem wyjaśnienia :))))) Otóż laptop mój ukochany pokazał mi palec środkowy, tak zwanego fakolca ;) :D Najpierw uszkodził się dysk twardy (a właściwie jakaś tam jego część) i z duszą na ramieniu martwiłam się czy przypadkiem nie utracę wszystkich zdjęć (ale spoko, spoko udało się po reanimacji je uratować), a potem to już było tylko pod górkę. 15 minut działania, zawiecha i restart :) I tak w koło Macieju :D 
Wierzcie mi! To nie na moje nerwy ;) W sytuacji takiej należało się zaopatrzyć w sprzęt nowy, nie śmigany :) 

W zasadzie w dzisiejszych czasach to nie aż taki problem. Jeśli nie chce się koniecznie Jabłuszka i zadowoli się zwykłym lapkiem - to zbankrutować się nie da. Zresztą nawet sensu nie ma, by wydawać ściubioną gotówkę. Raty - zero procent. 
I co miesiąc pozbywamy się "groszowej sprawy", a nie oszczędności z konta. 
Trochę z żalem, bo w planach miałam raczej zakup tableta, ale cóż - zamierzam w końcu plan zrealizować. Trochę wybieram się jak  sójka za morze, ciągle coś stoi na przeszkodzie, ciągle mam jakieś inne "ważne sprawy" (ostatnio miliony takich spraw) i tym sposobem odwlekaniu końca nie ma... 

Dziś postanowiłam jednak skorzystać z lapka służbowego (gdyż biuro nasze w trakcie przeprowadzki, brak internetu i co za tym idzie praca domowa częstsza niż biurowa) ;) Po pierwsze z poczucia obowiązku, a po drugie trochę .... z żalu! Tyle mam w głowie pomysłów, tyle rzeczy chciałabym powiedzieć, przekazać i podzielić się... I największy problem w tym, że mam też "sklerozę" i każde odwlekanie w czasie powoduje, że do tematów nie wracam (o ja głupia :P) 

Dlatego też miał być tablet :D Bo nie wiem czy też tak macie, ale ja kładąc się spać, mam zawsze przed zaśnięciem sto myśli na sekundę! Rano za to mam "tabula rasa"                
i zdecydowanie za mało czasu by coś zapisywać :)  Odpalanie komputera o 24 to raczej proces nie wart zachodu, ale taki tablecik przy łóżku myślę, że by nawet Żona nie zbudził :D 

No, ale bez paniki - co się odwlecze to nie uciecze. Przyjdzie i czas na tableta :P :P 
Na razie pierwszeństwo trza oddać The Power Of Laptop :D 

Byłabym wdzięczna za każde polecenie - bo na sprzęcie średnio się znam. Wszystkie laptopy jakie się przewinęły przez moje ręce były firmy ASUS.. Ni chwalę, ni ganię.. Swoje wysłużyły, padły i trza było zmieniać.. Może jednak stawiam na złą markę? 

4 komentarze:

  1. Olcia ja mam samsunga, od ubiegłorocznej wiosny i jak dla mnie na blogowanie i spotify jest idealny, lekki niecałe 2 kg i bialutki
    https://www.google.pl/search?q=laptop+samsung+homesync&espv=2&biw=1242&bih=585&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAYQ_AUoAWoVChMIxL36-__2xgIVytYsCh1SJALb#imgrc=JM3Lv21UamfpQM%3A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jest lekki to pewnie nie ma cd-rom? No ja właśnie w ostatnim laptopie też nie miałam i ...trochę było to niewygodne. Niby fajnie, bo lekki, ale każda instalacja nowego sprzętu czy czegokolwiek wiązała się z tym, że zamiast wrzucać płytkę to musiałam przegrzebywać internet w poszukiwaniu sterowników :)

      Moja służbówka to samsung - i faktycznie jest ok :) No ale NIESTETY biały nie jest :D I choć WIEM, że to mało mądre podejście do zakupu sprzętu (zwracać uwagę na jego kolor haha) to muszę przyznać, że byłoby miło mieć bielutkiego lapka ;)

      Usuń
  2. Nigdy nie skuś się na SONY VAIO - porażka mojego życia, może i szybki, może z dobrymi głośnikami. Ale awaryjność - jak cholera! Wystarczająco zniechęcił mnie do tej firmy, jak i ogólnie do windows'a. Kupuję Jabłko, Tobie też mogę je polecić. Choć z takich inniejszych, to bardzo byłem zadowolony z mojej Toshiby, HP też ma nienajgorsze sprzęty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok, soniaka będę unikać :D Wiesz, Apple to jest super rozwiązanie, ale też i kosztowne.. Obsługa komputera nie sprawia mi problemów, ale też specjalistką i pasjonatką nie jestem sprzętową :D Także wielkich pieniędzy przeznaczać na ten cel nie zamierzam :D :P

      Usuń