piątek, 16 października 2015

E-ZAKUPY - TYM RAZEM ALIEXPRESS



Jako, że bardzo dużą popularnością cieszył się post o e-zakupach Tesco, postanowiłam przedstawić Wam kolejną platformę zakupową.. Zawsze gdy gdzieś o niej wspominam, zasypywana jestem wieloma pytaniami i w sumie … ciągle się powtarzam ;)

Aliexpress – czyli jak ja to nazywam – Chińskie Allegro ;)

I faktycznie. Wygląda i praktycznie działa na podobnej zasadzie co portal Allegro, z tą małą różnicą, iż nie ma opcji licytacji, ale tylko i wyłącznie KUP TERAZ!
Na dzień dzisiejszy nie jest niczym wyjątkowym zamawianie z Chin. Wiele popularnych sklepów, rekomendowanych przez blogerki/vlogerki wysyła swoje produkty bezpośrednio z Chin i wymaga płatności w dolarach..
Aliexpress to nie jeden sprzedawca, to wielu, wielu sprzedawców, z najróżniejszych branż. Ich wiarygodność również określana jest „punktami”, stanowiącymi procent satysfakcji i komentarzami kupujących.





Dlaczego warto kupować na Alie? Ano głównie ze względu na niskie ceny. Mogłabym mnożyć przykłady, ale naprawdę – wystarczy raz zajrzeć i pobawić się w przeliczenie cen na złotówki. Fajny zegarek za 9 zł? Case na telefon za 2 $? Nawet jeśli nie okażą się one – wyjątkowej jakości – to naprawdę nie będzie żal :)


Warto pamiętać!


Koszty dostawy - wszędzie, gdzie widzimy „Free shipping” - tam przesyłka jest BEZPŁATNA. Paczka jednak jest nie rejestrowana, tzn zostanie wrzucona normalnie do skrzynki (bądź będzie do odbioru na poczcie, jeśli jest większych gabarytów)




Czas oczekiwania – no tutaj trzeba liczyć dobre 3 tygodnie (średnio), ale naprawdę różnie z tym bywa.. Czasem prędzej, czasem dłużej trzeba poczekać..
Oczywiście można dopłacić i zamówić przesyłkę rejestrowaną, szybszą etc..

Płatność – tu jest trochę zachodu.. Nie warto płacić zwykłą kartą, gdyż najczęściej banki przeliczają waluty po niekorzystnym dla nas kursie.. Ja zamówiłam w swoim banku (mBank), kartę do transakcji internetowych – płatnych w dolarach. Doładowuję ją ze swojego konta – tylko do wysokości transakcji jaką chcę wykonać. Szybko i bezpiecznie.


Rozmiary – w przypadku ubrań, zwracajcie KONIECZNIE uwagę na wymiary w centymetrach. Bo Chinka-Czikulinka w rozmiarze L, to Polka w rozmiarze S ;) :) :D Bardzo często są one zaniżone.

Cło – prawdą jest, że paczki są kontrolowane wybiórczo.. Nigdy nie zdarzyło mi się zamówić rzeczy o wysokiej wartości czy większej ilości produktów (hurtowo ;)) a co za tym idzie, nie przyszło mi też nigdy zapłacić cła. Znajomy zamawiając suszarkę wartą za ok 35 $ zapłacił 30 zł cła... Dużo? Nie wiem.. Tak czy owak zawsze należy brać pod uwagę możliwość poniesienia takiego kosztu..



Co jest jeszcze bardzo istotne.. Kochani – Aliexpress to też mekka wszelkiego rodzaju podróbek. Ja, choć kupuję tam od ponad roku, nigdy nie zdecydowałam się na zamówienie jakiejś oficjalnej „podróby”. Dlaczego? Wystarczy troszkę poczytać na różnych forach. Jak wiecie, zakup produktów podrobionych jest nielegalny – poza cłem, zostaniemy obciążeni bardzo wysokimi kosztami najpierw „oceny specjalisty” a następnie „utylizacji”.. Jak dla mnie gra nie warta świeczki.. Znam osoby, które mimo to kupują (np. zegarki MK) i jest ok... ale znając moje szczęście..moja paczka akurat zostanie sprawdzona :) :P


Podsumowując – osobiście zamawiam zawsze jakieś „pierdołki” - tak, by nie czuć jakiegoś dużego żalu, gdyby okazało się, że produkt nie spełnia moich oczekiwań. Nie zamawiam sprzętu, czy kosmetyków. Ale np. pędzle – (tak jak już wiele blogerek/vlogerek potwierdza, że „chińskie puchacze” nie są wcale takie złe) – tak, na Alie macie ich do wyboru do koloru.. Biżuteria sztuczna, ubrania dla dzieci czy właśnie wspomniane wcześniej casy na telefon... to z pewnością rzeczy, które warto zamówić :)



To chyba tyle... z postawowych informacji. Jeśli macie jakieś pytania – piszcie!

8 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam robić tam zakupy :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię :) Po co przepłacać ;)
      Pozdrówka :***

      Usuń
  2. chętnie bym zobaczyła twoje łupy z ali z porównaniem zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeważnie wszystko wrzucam na instagram...
      Jak narazie nic mnie nie rozczarowało - zamówiłam strój kąpielowy - niestety jest za duży - ale to raczej moja wina.. Nie dokładnie przyjrzałam się wymiarom..

      Teraz w przyszłości faktycznie - może będę robić takie fotki porównawcze i jak się troszkę uzbiera to tu wrzucę :) Dobry pomysł!

      Usuń
  3. Uwielbiam aliexpress :D non stop tam jestem haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj ja też - choć nie ukrywam - czasem oglądam "godzinami", kompletuję "wish list", a później przez to, że TYLE tego jest - nie mogę się zdecydować i w końcu nie kupuję nic :D :D hahah typowa kobieta ! :D

      Usuń
  4. Rabat 2% na zakupy w AliExpress!
    http://punkty-wee.pl/punkt/16-aliexpress

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm na całe zakupy na Alie? Na jakiej zasadzie to niby działa?

      Usuń